Jaki jest MacBook Air? Doskonały laptop grubości kartki papieru.
MacBook Air, bez względu na to, z jakiego okresu pochodzi jest uwielbiany. Kompaktowy, lekki i wytrzymały. Nie jest to konsola do gier, jednak do trudów codziennych – idealny. Może to jest właśnie powodem jego problemów. W tym przypadku – zdewastowany przez „małe rączki”. Czekolada, soki, roblox i ciasteczka… Tyle wystarczyło, by z tego komputera do zadań domowych zostało… tyle –
Dodatkowo, już rok zdalnego nauczania. Jakiś czas temu, wymieniałem wyrwane klawisze ( bo roblox ) ale teraz – nie ma co odkładać. Przegrzewa się dość szybko – reset SMC już nie pomaga a klawiatura przestała działać w kilku miejscach. To dobry moment by ją wymienić, przy okazji zrobić mały remont.
Części wymagające wymiany to właściwie tylko klawiatura. Zamawiając dla siebie sprawdź model posiadanego komputera. Istotnym będzie także rodzaj klawiatury – różnią się ułożeniem guzików i wielkością (np guzik ENTER, występuje w dwóch wersjach: poziomej lub pionowej). Ja wybrałem tańszą – zakładam wymianę wszystkiego ale można kupić taką z naklejanym podświetleniem (pracy jednak będzie tyle samo). Ważne – znajdź i kup zestaw śrub do klawiatury. Nie jest łatwo je znaleźć. To komplet dopasowanych rozmiarem wkrętów do aluminium w ilości 100 szt. – Będą NIEZBĘDNE. Jeśli napotkasz problem ze znalezieniem – napisz mail, mam jeszcze kilka kompletów.
Wymagane narzędzia nieco różnią się od tych dla iPhone’a więc w kilku słowach: potrzebny będzie śrubokręt gwiazdka TORX 1.2 (5 ramienna), TORX AGT T4 (6 ramienna) i Philips (krzyżak) PH000. Dodatkowo: miękki pędzel do „wykurzenia” kurzu – dowolny, może być płaski, okrągły… jaki masz. Płyn do czyszczenia ekranów, odrobina alkoholu izopropylowego, trochę papieru kuchennego i miękka szmatka bawełniana lub mikrofibra. Pęseta, jeśli ktoś potrzebuje – śruby są dość małe. Miej w odwrocie wygodny, ostry nożyk lub nóż kuchenny (drobny – ale o tym później).
Oczywiście wykręcone śruby staraj się odkładać w bezpiecznym miejscu – sugeruję użyć średniego pudełka lub kartonu z naklejoną taśmą dwustronną i składać tam wykręcone śruby w jakimś zrozumiałym dla ciebie porządku – będzie dużo łatwiej poskładać to do kupy na koniec.
Odkręcam obudowę od spodu. Odłącz baterię! To najważniejsza zasada w czasie pracy z elektroniką tej klasy. Odłączoną baterię można już teraz wykręcić. Widać kilogramy kurzu, coś wkręcone w wiatrak, który już ledwo dyszy. Nie ma potrzeby go wymieniać – jest naprawdę dobrze skonstruowany. Wyczyść wszystko pędzelkiem z grubsza. Będzie później czas na dokładne oględziny i czyszczenie.
Demontaż płyty głównej należy przeprowadzić ostrożnie. Zacznij od głośników po lewej i prawej stronie. Są wpięte kabelkami do płyty (konektor wypina się do góry) i przyklejone. Nie używaj dużej siły, klej powinien lekko puścić. Odłącz pozostałe wtyczki i taśmy konektorów od płyty – te zaznaczyłem kolorem zielonym. Żółty kolor oznacza element ukryty pod widoczną taśmą – zdejmij ją także. Kolor czerwony to śruby do wykręcenia i odłożenia w bezpieczne miejsce. Teraz możesz przetrzeć pędzelkim płytę główną – bądź ostrożny. Poświęć trochę czasu na wiatrak. Nie musisz go rozkręcić na części – wystarczy przetrzeć i przedmuchać porządnie z kurzu. Dobrą praktyką w dzisiejszych czasach jest robienie zdjęcia komórką każdego z etapów. Przyda się taka dokumentacja podczas składania tego w całość.
Demontaż klawiatury. Czarne pokrycie, to osłona podświetlenia z przewodami. Jeśli kupiłeś klawiaturę z taką powłoką (powinna być osobno) nie przejmuj się starą – zdejmij i zapomnij jeśli się porwie. Jeśli (jak w moim przypadku) kupiłeś klawiaturę bez tej powłoki (zdecydowanie tańsza wersja) to ostrożnie ją zdejmij. Przyklejona jest lekkim klejem po obwodzie. Może miejscami się lekko przerwać, to nie będzie istotne. Uważaj natomiast na zgrubienia i przewody z nich wystające – to zasilanie podświetlenia. W tych miejscach wyczujesz lekki opór ale to nie klej. Diody są wciśnięte w braket – nie powinno być i tu problemu.
Kolejna warstwa, to rozpraszacz światła z braketami do wyżej wspomnianego oświetlenia. Są to dwie, sklejone krawędziowo folie – przeźroczysta i biała. Ten element nie powinien być klejony do klawiatury ale jeśli coś się wlało przez klawiaturę – będzie tutaj. U mnie, to wyschnięty sok, cola i pełno ciasteczek. Jedna z krawędzi jest rozdzielona, można ją lekko rozwarstwić i wyczyścić środek z kurzu i brudu.
Ostatnia warstwa i cel wizyty tutaj – klawiatura.
Mechanizm klawiszy plastikowych, wpiętych w foliową membranę i usztywniony cienką blachą aluminiową. Niestety – tu będzie niedogodność. Klawiatura jest po obwodzie przykręcona, natomiast wszystkie wewnętrzne połączenia są zanitowane. W tym miejscu może przydać się (na początku wspomniany) nożyk i komplet dodatkowych śrub. Nity są wciśnięte w obudowę. Jeśli je odrobinę podważyć – pozwolą się wysunąć. Rzecz jasna, nie nadają się do ponownego użycia – możesz je wszystkie wyrzucić. Trochę to zajmie czasu… zaczekam :- )
Podpowiedź: (1) – nie wyrzucaj starej klawiatury, może kiedyś przydadzą się jakieś klawisze :- ) do wymiany. (2) – nie zapomnij wyczyścić wszystkiego, co możliwe – drugiej szansy nie będzie bez rozbierania tego wszystkiego raz jeszcze.
Montaż jest odwrotny do demontażu. Umieść klawiaturę na swoim miejscu i przykręć ją wszystkimi śrubami. Pamiętaj – nie za mocno – do pierwszego oporu. Następnie warstwa druga i pierwsza – zaciemnienie z przewodami. Wszystko pasuje tylko w jedno miejsce. Udało się? Ostatni element układanki – montaż płyty z wiatrakiem, głośników i baterii. Przydadzą się zdjęcia z demontażu. Nie spodziewałbym się problemów na tym etapie. Urządzenia Apple mają to do siebie, że ergonomia wewnętrzna jest przemyślana i celowa. To powinno być naprawdę proste. Wkręć baterię i podłącz. Pozostaje jeszcze dolna obudowa. Koniec.
W autoryzowanej sieci – cena jest zależna od oceny technika. Zazwyczaj jednak zawiera się w przedziale 700-1000 zł. Gwarancja, co ciekawe – obejmuje okres tylko 90 dni na wymienione podzespoły lub do końca trwania gwarancji oryginalnej (w zależności co jest dłuższe). Na to należy zwrócić uwagę.
W serwisach nieautoryzowanych: 372 zł i 12 miesięcy gwarancji, 400 zł i 3 miesiące gwarancji oraz 420 zł i 6 miesięcy gwarancji.
Jak to wyszło u mnie? Nowa klawiatura, w wersji bez podświetlenia – 65 zł z transportem. Komplet śrub – 10 zł. Narzędzia (jeśli ktoś nie ma) i materiały do czyszczenia – 25 zł. Razem naprawa najwyżej 90 zł + 3 godziny prawy w niedzielne popołudnie. Warto?
pozdrawiam, bert.harmidomski