XR …traci zasięg, brak sieci.

XR …traci zasięg, brak sieci – częsty. Niby jest dobrze, aż ktoś stara się dodzwonić. Wtedy włącza się skrzynka. Jakby po dotknięciu ekranu sam odrzucał połączenia.

Podobne problemy są efektem nieprawidłowo działającego układu radiowego – w takich przypadkach mówimy o setkach zł za naprawę. Czy zawsze? Nie! Potrzebny otwarty umysł, dystans do zakładu naprawczego i nieco chęci naprawy.

Na początek, jak zwykle: o potrzebnych narzędziach – TU, by nic cię nie rozproszyło podczas pokonywania kolejnych etapów. O zasadach z urządzeniami zasilanymi prądem – TU (sugeruję przeczytać wcześniej). O samym telefonie TU.

Opis usterki, podesłany przez właściciela – jak wyżej. Udało mi się jeszcze ustalić, że jest w pełni funkcjonalny, kiedy trzymam go w dłoni. Odłożony – objawia się problemem. To wyklucza płytą główną – problemy behawioralne (czy można użyć takiego określenia dla rzeczy?) z natury są związanie z czymś bardziej namacalnym. Przeglądam ustawienia, coś się tu dzieje… Kiedy występuje problem, znika cała sekcja informacyjna podbloku SIM. Mógłby to być błąd oprogramowania, kompilacji lub zgodności sprzętu. Lekarstwem jest reset do ustawień fabrycznych i odbudowanie ręczne danych ale to (podczas telefonicznych konsultacji) zostało już wykonane. Rozkręcamy.

Jak zdjąć ekran, które śruby wykręcić? Informacja dostępna w poszczególnych tematach o XR.

Nie widać uszkodzeń, śladów zalania czy modyfikacji. W oczy rzuca się jedynie… jakby krzywy czytnik SIM. Demontujemy, oglądamy bliżej. Przypominam! Bateria – od prądu zaczynam i na prądzie kończę. Więc odpowiednio: wykręcam brakety, wszystkie by uwolnić ekran. Praca będzie szybsza i bezpieczniejsza. Odłączam baterię ( kolor zielony na zdjęciu poniżej ) – praca z elektroniką, z podłączonym zasilaniem wymaga umiejętności, wiedzy, doświadczenia i rozsądku. Na tym etapie – nie polecam (tylko dla zaawansowanych i to z umiarem). Trzy śruby, w tym jedna z gniazdem – kolor czerwony. Port czytnika SIM – kolor pomarańczowy. Niebieski – trzpień podajnika SIM i tacka SIM.

Analizę najlepiej zobrazować przez porównanie do innego, znanego i działającego czytnika SIM z modelu XR. Co się tu nie zgadza? Oba to oryginały. Różnią się jedynie datą produkcji i pewnie fabryką. Rzucająca się w oczy różnica to kołnierz mocujący na prawej krawędzi… a właściwie jego brak. Dlaczego? Trudno powiedzieć. Telefon nie ma śladów zalania a korozja mogłaby być wytłumaczeniem stanu dzisiejszego.

Nie udało mi się znaleźć we wnętrzu brakującego elementu. Wniosek – ktoś tu był i użył wybrakowanego czytnika SIM. To najprostsze i najprawdopodobniejsze dla mnie wytłumaczenie. Tak czy inaczej – wymieniamy.

Koszty naprawy w autoryzowanym serwisie: 1.949,00 zł. W nieautoryzowanym warsztacie naprawczym: w jednym – 800,00 zł, w drugim – 700,00 zł.

W moim przypadku: koszt nowego czytnika SIM (używany, ze znanego portalu aukcyjnego) 45,00 zł z darmową dostawą paczkomatem, nowa uszczelka ekranu do 10 zł + transport. Czas pracy ok 1 godz. Razem: nieco zaokrąglając całe 65 zł + własny czas w niedzielne popołudnie. Warto?

pozdrawiam, bert.harmidomski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *