Odesłany do mnie przez zaprzyjaźniony warsztat z dopiskiem „takich drogich nie dotykam”. Pierwotnie oddany do wymiany szkła obudowy po rozbiciu. Po złożeniu okazało się, że w iPhone 11 Pro Max nie działa kamera główna.
iPhone 11 Pro Max nie działa kamera główna. Technik nie sprawdził przy przyjęciu a właściciel twierdzi, że telefon był funkcjonalnie sprawny.
Każdy scenariusz jest możliwy. Od uszkodzenia samego zespołu kamer (bo to przecież element „combo”) do uszkodzenia płyty głównej lub błędu technika. Zakładam, że ten sprawdził samą kamerę, więc zacznę od płyty głównej.
Iphone 11 Pro Max ma na pokładzie trzy 12MP kamery funkcyjne: szerokokątną, ultra-szerokokątną i teleobiektyw. Każda z nich ma własny port komunikacyjny, własny pakiet zasilania i danych. Przy tak skomplikowanym urządzeniu, uszkodzenie jednej z linii może wyeliminować całą instalację.
W diagnostyce, zazwyczaj dzielę tory na od portu konektora do krawędzi warstwy i od niej, po wewnętrznej stronie kanapki do sterowników i elementów zasilania. Sprawdzam więc testem ciągłości i rezystancyjnie wszystkie wyprowadzenia portów (spodziewam się krótkiej naprawy).
iPhone 11 Pro Max – schemat ideowy 
iPhone 11 Pro Max – lokalizacja uszkodzenia
Powód problemu (jak zwykle bywa w takich przypadkach) znalazł się w zupełnie innym miejscu. Linia pp1v8_io została zwarta przez przesunięty induktor fl7600 do masy sąsiedniego kondensatora. W efekcie, 1.8V z linii zasilającej kamery zostało „uziemione” dosłownie. Z powodu, że 1.8V linii pp1v8_io to część całego podsystemu, wspólny driver wyłączył się z powodu niewystarczającego zasilania.
Uszkodzenie tego typu występuje wyłącznie przy wyjmowaniu konektora z portu posługując się twardym narzędziem o zbyt dużych gabarytach. Śrubokręt płaski, pęseta lub coś podobnego i brawura – to złe połączenie przy naprawianiu czegokolwiek w tym rozmiarze.
Ostatecznie, technik popełnił błąd przy rozbieraniu telefonu, podczas przygotowania do wymiany rozbitego szkła obudowy. Kiedy po złożeniu całości nie działały kamery, wykonał reset systemu (na okoliczność błędu oprogramowania) co automatycznie wyłączyło pozostałe kamery.
Dodam, że telefon do naprawy przychodzi, w większości przypadków wyzerowany, więc nikt nie sprawdził działania zespołu TrueDepth. Tu sam się zastanawiam dlaczego nie włączyło się zabezpieczenie działania Face.ID. Może linie pp1v8_io nie jest monitorowana przez system na tym etapie, co jest dość przekonujące.
Naprawa polegała na wlutowaniu tego samego induktora (10Ω 750MA 01005) w przewidziane pole lutownicze. Czas trwania samej naprawy – mniej niż 5 minut. Diagnostyka – blisko 30 minut, razem z analizą linii na schematach i obowiązkową małą kawą w przypadającej w międzyczasie przerwie 🙂
