Scenariusz jak każdy, rano nie zadzwonił budzik. Z jakiegoś powodu iPhone XS-Max nie uruchamia się, czarnym ekran, brak reakcji na ładowarkę. Wygląda to na usterkę standardową.
Zwarcie w głównej szynie zasilania – najczęstszy powód, przez który iPhone XS-Max nie uruchamia się
Płyta główna została już wyjęta z obudowy, miernikiem sprawdzam dwie, podstawowe linie: PP_Batt_VCC i PP_VDD_Main. Zwarcie 1.2A, zgodnie z przewidywaniami w tej drugiej. Pozostaje ustalić w której z części kanapki się znajduje. Płytę trzeba rozdzielić.
Część dolna, radiowa ma właściwy odczyt rezystancji badanej linii. Zwarcia więc należy szukać w górnej. Mam w dyspozycji kilka metod diagnostycznych, wybór zależy od preferencji. W mojej opinii jednak bardziej zależy od podejrzenia lokalizacji usterki. Metoda termiczna będzie bezużyteczna, z uwagi na obecność głównego chargera i jego tendencji do „zaciemniania” obrazu zwarcia. Krótko mówiąc, ten zaświeci tak jasno, że większość kamer termicznych nie zauważy winnego przy tak niskiej wartości zwarcia. Druga – wstrzykiwanie napięcia do zwartej ścieżki, wymaga zdjęcia chargera. Z powodu jak wyżej, charger przejmie cały potencjał (zasada Thin-Wire ciągle obowiązuje). Trzecia, na mokro – wydaje mi się najszybsza i najwygodniejsza w tym przypadku. Trzeba jednak wcześniej, przynajmniej w ogólnym obrazie potrafić sobie zlokalizować miejsce zwarcia.
W tym przypadku, trafiło na kondensator w linii VDD_Main, zasilania układu południowego wzmacniacza (south speakeramp, room=bot_spk) o wartości 18uF 6.3V w obudowie 0402-0.1m Wlutowanie z miejsce uszkodzonego, nowego kondensatora pozwoliło na normalne uruchomienie telefonu.