Demontaż kamery przedniej i głównej nie musi być efektem usterki. Czasem jest wygodniej wyjąć pewnie elementy, by uzyskać dostęp do innych. Dla wygody, dla bezpieczeństwa.
Nie znaczy to wcale, że są to podzespoły bezawaryjne. W przypadku zalań, rozbić ekranu lub mocnych, destrukcyjnych upadków, problemy mogą pojawić się z funkcjonalnością Face.ID, latarki, przetwarzaniem mikrofonów oraz samej fotografii.
Wcześniej jednak o zasadach bezpieczeństwa – można przeczytać tu, o niezbędnych narzędziach – tu natomiast o samym iPhone 11 – u źródła.
Mamy już zdemontowany ekran, kolejnym krokiem będzie wykręcenie śrub i wyjęcie elementów. Nic prostrzego. Dodam jeszcze na marginesie, że wyjęcie kamery TrueDepth (zespół kamery Selfie z elementami odpowiedzialnymi za Face.ID – kamery podczerwieni i projektora sferycznego) ułatwi znacznie wyjęcie płyty głównej oraz baterii jeśli zajdzie taka potrzeba.
Kamera główna osłonięta jest metalowym braketem z dwiema śrubami – po prawej są dwa zawiasy, braket zdejmuje się na prawo. Śruby i złącza konektora kamery głównej zaznaczone są kolorem zielonym. Przypominam – wypinanie konektorów wyłącznie cienkim, plastikowym narzędziem, by nie dołożyć sobie dodatkowego zmartwienia. Sama kamera TrueDepth zabezpieczona jest tylko braketem kamery głównej, więc zwróć uwagę, że niczego się już nie trzyma 🙂 Upadek z wysokości stołu grozi nieodwracalnym uszkodzeniem. Kamera TrueDepth w tym modelu posiada tylko dwa konektory – zaznaczone kolorem pomarańczowym (na zdjęciach powyżej).
Przychodzi mi jeszcze coś do głowy – obie kamery, po wyjęciu zabezpiecz w foliowym woreczku lub pudełku. Kurz wyjątkowo szybko osiada na obiektywach (z powodu ładunku elektrycznego soczewki) a czyszczenie tego… do syzyfowa i dość niebezpieczna praca.
- pozdrawiam, bert.harmodomski